Czy zgrzytanie zębami można leczyć?

Zaciskanie i zgrzytanie zębów zdecydowanej większości przypadków jest wynikiem częstego stresu i zazwyczaj wiąże się z nieprzyjemnymi konsekwencjami dla zdrowia pacjentów. Jedną z mniej znanych konsekwencji tego problemu (tzw. bruksizmu) są ciągłe bóle głowy, z reguły mylone z migreną. Zazwyczaj pacjenci dotknięci bruksizmem, mimo, że zaciskają zęby w niepohamowany sposób, stosują przesadną moc nacisku, jaka ma negatywny wpływ na stan uzębienia.

Do najpowszechniej znanych skutków bruksizmu zaliczają się ukruszenia, pęknięcia i szybkie ścieranie zębów, a poza tym pojawiają się krwawienia dziąseł i choroby przyzębia. Często jest również tak, że pacjenci zauważają trzaski albo przeskakiwanie w żuchwie i bóle skroni i szczęki. Na takie objawy powinno się reagować jak najszybciej, by zapobiegać następstwom tych dolegliwości.

Zwykle łatwo zobaczyć objawy bruksizmu. Wczesna diagnoza i podjęte działanie, ratują kondycję uzębienia przed złymi efektami choroby. Odzewem stomatologów na zaciskanie i zgrzytanie zębów są szyny relaksacyjne. Są one specjalnymi nakładkami na zęby, jakie osłaniają je i pomagają w odprężeniu szczęki. Choć gotowe szyny można kupić np. w aptece, najodpowiedniejsze z nich są opracowywane przez stomatologa. Dzięki temu pacjent ma pewność, że szyny będą dobrane do niego indywidualnie, na miarę jego potrzeb i faktycznie wyeliminują problem.

W przypadku zgrzytania i zaciskania zębów niezbędna jest jak najszybsza konsultacja u stomatologa.